Czysta przyszłość
Już na początku V sesji Rady Miejskiej, burmistrz Kazimierz Jańczuk uspokajał radnych, że firma Lekaro będzie dalej odbierać śmieci z terenu gminy Konstancin-Jeziorna. – Po twardych negocjacjach firma Lekaro będzie odbierała odpady komunalne od zamieszkałych nieruchomości, na terenie gminy Konstancin-Jeziorna do dnia 31 lipca 2019 roku za miesięczną zryczałtowaną stawkę: 699 480,00 zł, przy żądaniach około miliona złotych – wyjaśniał podczas sesji burmistrz. Od 1 sierpnia 2019 roku ma obowiązywać już nowy przetarg na zagospodarowanie odpadów komunalnych, który na dniach zostanie ogłoszony. Jednak przed tym radni musieli podjąć nowe stawki opłaty, które zaczną obowiązywać od 1 maja br., a także określić częstotliwość odbioru odpadów komunalnych od mieszkańców.
Niska częstotliwość odbioru, radni reagują
Na merytorycznych komisjach gminy Konstancin-Jeziorna, rozpatrywane były projekty uchwał dotyczące zagospodarowania odpadów komunalnych. Jedną z nich była uchwała w sprawie szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbioru odpadów komunalnych od właścicieli zamieszkałych i zagospodarowanie tych odpadów za uiszczoną opłatę. To ta uchwała określa częstotliwość odbioru odpadów komunalnych z nieruchomości. Warto dodać, że zapisy w projekcie uchwały były bardzo restrykcyjne, zwłaszcza dla zabudowy jednorodzinnej. W projekcie uchwały zaproponowano następującą częstotliwość odbioru odpadów:
Określa się następującą częstotliwość odbioru odpadów komunalnych z nieruchomości
zamieszkałych, w zabudowie jednorodzinnej:
odpady biodegradowalne — jeden raz na dwa tygodnie,
odpady zmieszane — jeden raz na dwa tygodnie,
odpady segregowane — papier – jeden raz w miesiącu,
odpady segregowane — szkło – jeden raz w miesiącu,
odpady segregowane — metale i tworzywa sztuczne — jeden raz w miesiącu.
Duże kontrowersje wśród radnych wywołała częstotliwość odbioru odpadów segregowanych w zabudowie jednorodzinnej (papier, metale i tworzywa sztuczne), a także częstotliwość odbioru odpadów zmieszanych. Komisja Budżetu, Inwestycji i Spraw Majątkowych wnioskowała o zwiększenie częstotliwości odbioru segregowanych odpadów w zabudowie jednorodzinnej.
– Komisja budżetu wnioskuje o zwiększenie częstotliwości odbioru segregowanych odpadów w zabudowie jednorodzinnej papier dwa razy w miesiącu. Drugi wniosek, komisja wnioskuje o zwiększenie odbioru częstotliwości odbioru odpadów segregowanych metale i tworzywa sztuczne dwa razy w miesiącu – prezentował wniosek przewodniczący komisji Andrzej Cieślawski.
Na sesji przedstawiono także wniosek o zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów zmieszanych. Autorem wniosku był radny Arkadiusz Głowacki.
– Proponuje, żeby odpady zmieszane były odbierane raz w tygodniu – apelował na sesji radny Arkadiusz Głowacki.
Tylko dwa wnioski dotyczące zwiększenia częstotliwości odbioru odpadów segregowanych z zabudowy jednorodzinnej zostały pozytywnie rozpatrzone przez Radę Miejską. Trzeci dotyczący odpadów zmieszanych przepadł zaledwie jednym głosem (za: 8, przeciw: 9, wstrzymało się: 3 radnych). Sytuacje próbował jeszcze ratować radny Krzysztof Bajkowski, który zaproponował kolejny wniosek dotyczący zwiększenia odbioru odpadów zmieszanych z zabudowy jednorodzinnej.
– Jeden raz na tydzień od 1 kwietnia do 30 września, odbiór odpadów zmieszanych z zabudowy jednorodzinnej. W tym terminie te odpady psują się bardziej – argumentował radny Krzysztof Bajkowski.
Jednak nie wszyscy radni podzielali to zdanie.
– Mieszkam w domu jednorodzinnym i ktoś, kto segreguje śmieci, nie ma problemu z tym, żeby oddawać odpady zmieszane raz na dwa tygodnie – mówił radny Andrzej Cieślawski.
– Co to są odpady zmieszane? To jest pozostałość po segregacji, która nie zakwalifikowała się z jakichś powodów do szkła, papieru i do metali i tworzyw sztucznych. Ta ilość powinna być minimalna, bo system segregacji nakazuje segregować odpady na pięć strumieni. To nie są odpady biodegradowalne, które mogą zagniwać – dodawał burmistrz Kazimierz Jańczuk.
Także ten wniosek przepadł… Wobec tego w zabudowie jednorodzinnej pozostał odbiór odpadów zmieszanych raz na dwa tygodnie.
100% podwyżki już od 1 maja
– Przyjmujemy dwie stawki opłaty: 47 zł od mieszkańca, w przypadku gdy odpady nie są zbierane w sposób selektywny oraz 31 zł od mieszkańca, w przypadku gdy odpady są zbierane i odbierane w sposób selektywny – prezentowała główne założenie do uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty i stawki za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu Gminy Konstancin-Jeziorna, Agnieszka Brzezińska, Inspektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa.
Nowe stawki opłaty mają już zacząć obowiązywać mieszkańców od 1 maja br.
– Dlaczego ma wejść od 1 maja br., a nie od 1 sierpnia, wraz z nowym przetargiem?
Proszę Państwa, jaki jest szacunek kosztów, które gmina w tym roku otrzyma. Na koniec lutego zapłaciliśmy firmie Lekaro za grudzień, styczeń i luty według stawki – 395 580,47 zł x 3 miesiące, które wymieniłem, to daje kwotę – 1 245 877,41 zł. Natomiast od marca do listopada założyliśmy, nie znając jeszcze kalkulacji tej konkretnej, którą Lekaro weźmie od marca do lipca br. Założyliśmy, że firma będzie chciała około 700 tysięcy złotych miesięcznie. To także jest tylko pewna prognoza. Zatem przyjmując takie założenie, w miesiącach od marca do listopada daje to kwotę – 6,3 mln zł. To razem z grudniem poprzedniego roku, styczniem i lutym daje łączną kwotę – 7 545 877,41 zł. Teraz, żeby wydać takie pieniądze, to trzeba je posiadać – mówił burmistrz Kazimierz Jańczuk.
Do 30 kwietnia mieszkańcy będą płacić dotychczasową stawkę: 15,00 zł za odpady segregowane od osoby i 26,50 zł za niesegregowane od osoby.
Czysta przyszłość
Po miesiącu dużej niepewności, licznych telefonów i spotkań, burmistrzowi Kazimierzowi Jańczukowi i Radzie Miejskiej udało się zapewnić stały odbiór odpadów komunalnych z terenu gminy Konstancin-Jeziorna. A o tym, jaki był to trudny miesiąc? Niech świadczy fakt, że na komisji Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych burmistrz Kazimierz Jańczuk odbierał telefon od prezes firmy Lekaro.
Niestety wskutek podjętych decyzji, mieszkańców gminy Konstancin-Jeziorna czekają podwyżki wynoszące, aż 100%. Podsumowując, żeby płacić mniej, to trzeba segregować odpady.
Autor: Kamil Myszyński