15 tysięcy złotych wyrzucone w błoto… Kto bogatemu zabroni?
Progi zwalniające montowane są zbyt często i źle. Zdarza się, także że progów jest zbyt wiele. Z taką sytuacją spotkaliśmy się na ul. Rolnej w Łazach, gdzie zamontowano, aż siedem progów zwalniających. Problem tylko w tym, że pierwsza usługa, którą wykonano we wrześniu 2018 roku, polegająca na montażu siedmiu progów zwalniających, została wykonana źle i niezgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury. Stąd w kwietniu 2019 roku przebudowano siedem progów zwalniających i dostosowano je do warunków technicznych…
Źle wykonana inwestycja…
We wrześniu 2018 roku, wykonano siedem progów zwalniających na ul. Rolnej, na odcinku od ul. Teatralnej do ul. Wirażowej w Łazach. Koszt wykonania progów zwalniających na ww. odcinku wyniósł: 17 500,00 zł netto. Niestety progi zwalniające zostały wykonane źle i niezgodnie z rozporządzeniem Ministra infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach. Stąd w kwietniu 2019 roku dokonano przebudowy progów…
15 tysięcy złotych wyrzucone w błoto…
Koszt przebudowy progów zwalniających na progi zwalniające wyspowe wyniósł: 15 000,00 zł netto. Także podsumowując, budowa siedmiu progów zwalniających w miejscowości Łazy, kosztowała – 17 500,00 zł netto, ale przez błąd lesznowolskich urzędników, trzeba było wydać kolejne – 15 000,00 zł, aby dostosować progi zwalniające do obowiązujących przepisów prawa. Za całość usługi zapłaciliśmy, my lesznowolscy podatnicy, tylko: 32 500,00 zł netto. Cytując klasyka: „Kto bogatemu zabroni”.
Autor: Kamil Myszyński
Problem dotyczy nie tylko Lesznowoli. To problem całego Piaseczna. Nowo budowana ulica Główna w Bobrowcu i ten sam problem. Tylko jeszcze nikt nie zauważył, że są niezgodne z rozporządeniem (zbyt wysokie zjazdy, a conajmniej między dwoma odległość ok. 30 metrów. A do tego jeden na łuku ulicy… Tylko tu nikt w gminie nie chce zauważyć błędów.