AktualnościLesznowolaNa luzie

Absolutoryjna (p)omyłka

Raport o stanie gminy, danej jednostki samorządu terytorialnego, miał za zadanie być merytorycznym źródłem informacji dla mieszkańców. Co roczny raport obejmuje podsumowanie działalności wójta w roku poprzednim, w szczególności realizację polityk, programów i strategii, uchwał rady gminy, czy budżetu sołeckiego, bądź obywatelskiego. O ile takie, zostały wyodrębnione z budżetu gminy. Niestety ten strategiczny dokument okazał się totalnym niewypałem… Widać to bardzo dobrze na przykładzie gminy Lesznowola. Co roku w Lesznowoli, otrzymujemy dokument pełny sukcesów, piękny frazesów, właściwie bezproblemowy, a do tego aprobowany poprzez aklamację przez wszystkich radnych, ba nawet przypadkowych mieszkańców (prof. Grzegorz Kołodko, Lesznowolska Rada Seniora, przedstawiciele lokalnych klubów sportowych, Rady Sołeckie, czy działaczy partyjnych), którzy debatują nad wspomnianym dokumentem. Bo zwykli mieszkańcy mają już dosyć tego żenującego spektaklu i nie biorą w nim, po prostu udziału…

Na ostatniej sesji absolutoryjnej, która odbyła się w dniu 25 maja br., znowu poruszono palącą kwestię zadłużenia gminy Lesznowola, które na koniec 2022, osiągnęło zawrotny poziom – 159 450 000,00 zł, przy zaledwie 300 mln zł dochodu! Byli też tacy mieszkańcy, jak choćby wspomniany już: prof. Grzegorz Kołodko, który zauważył, że chciałbym, aby jego państwo było w takiej sytuacji finansowej, jak gmina… Czyli, żeby było zadłużone w okolicach 60%… I tutaj spieszę uspokoić pana profesora, bo według wyliczeń Komisji Europejskiej, Polska osiągnie taki poziom zadłużenia, jak gmina Lesznowola, na przełomie (2029-2030). Także w perspektywie zaledwie sześciu lat… Ale wróćmy na lesznowolską ziemię. I tutaj zacznijmy od sesji absolutoryjnej, która odbyła się w dniu 26 maja 2022 roku. Ważnej, bo wówczas sytuacja finansowa gminy Lesznowola prezentowała się jeszcze całkiem nieźle, oczywiście na papierze. Po stronie dochodowej nadal był program Rodzina 500+, który dosypywał do lesznowolskiego skarbca, niebagatelne – 54,7 mln zł, a obligacje komunalne były nadal bardzo niskooprocentowane…

– Kolejny bardzo ważny segment dotyczy zadłużenia gminy, które wśród naszych adwersarzy ciągle jest przedmiotem oceny, krytyki, uwag, nie zawsze niestety słusznych i trafnych. Otóż zadłużenie gminy w latach (2022-2034), czyli na dwanaście lat, wyniosło: 159 750 000,00 zł (na dzień 31.12.2021 r.). Oczywiście wzrost naszych zobowiązań, w stosunku do roku poprzedniego wyniósł: 15 mln zł, ale to były środki, które zaciągnęliśmy, nie na konsumpcję tylko na zadania inwestycyjne. Bowiem potrzeba oddania obiektów edukacyjnych, była ogromnym priorytetem i zrobiliśmy wszystko, aby te placówki oddać do użytkowania, bo takie było oczekiwanie, jeśli chodzi o liczbę uczniów i udało się nam pozyskać obligacje, które są oprocentowane: 0,75% + WIBOR. Wówczas w listopadzie, kiedy zaciągnęliśmy to zobowiązanie, oprocentowanie wynosiło – 1%. Dzisiaj sytuacja się diametralnie zmieniła, ale trudno jest nas obwiniać za to, co dzieje się w ogóle w kwestiach ekonomicznych i gospodarczych w roku bieżącym. To co, ja zawsze podkreślam, że polityka zadłużenia, prowadzona jest przez samorząd gminy Lesznowola w sposób absolutnie bezpieczny i gwarantujący terminową spłatę zobowiązań w kolejnych latach. Samorząd na przestrzeni lat, w sposób odpowiedzialny korzysta z zewnętrznych źródeł finansowych, które umożliwiają dynamiczną realizację priorytetowych zadań inwestycyjnych. Obowiązek spłat został określony, tak jak wspomniałam na lata (2022-2034), jeżeli weźmiemy pod uwagę nasze dochody wykonane w roku poprzednim, które oscylują wokół 300 mln zł, to spłata w skali jednego roku, naszych zobowiązań na poziomie 14-15 mln zł, w stosunku do realnego dochodu, który raz jeszcze podkreślam, oscyluje wokół 300 mln zł, nie jest żadnym zagrożeniem. Poza tym zawsze podkreślam, że żadna instytucja finansowa, nie udzieliłaby pożyczki, ani kredytu, ani nie zgodziłaby się na emisję obligacji dla partnera, który jest niewiarygodny, bądź ma wątpliwą płynność finansową. Nikt z nas nie otrzyma kredytu w żadnym banku, jeżeli nie pokażemy naszej zdolności kredytowej. W związku z tym, proszę Państwa o ocenę obiektywną i spojrzenie na tę kwestię w taki, a nie inny sposób… – cytat pochodzi z wypowiedzi Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik na sesji absolutoryjnej, która odbyła się w dniu 26 maja 2022 roku.

Obiektywnej oceny finansów publicznych gminy Lesznowola, dokonały rynki finansowe. Bo już w 2022 roku, gmina osiągnęła swój absolutny limit zadłużenia… Co gorsze, już od drugiej połowy 2022 roku, coraz głośniej na ulicy Gminnej 60 w Lesznowoli, mówiło się o problemach budżetowych. Gminie groziło niedomknięcia budżetu gminy. A koło ratunkowe w postaci sprzedaż atrakcyjnych gruntów KPGO Mysiadło, zakończyła się całkowitym fiaskiem! Przypomnijmy, że brak domknięcia budżetu gminy, ma bardzo poważne konsekwencje prawne, które są zapisane w ustawie o finansach publicznych. Wówczas do akcji wkracza Regionalna Izba Obrachunkowa, a zarząd gminy, jak również radni, zostają odwołani ze swoich funkcji. Do gminy wchodzi Komisarz Wyborczy… W Lesznowoli starano się uniknąć tych konsekwencji, jak ognia! Stąd powstał diabelski plan, aby ratować gminę Lesznowola – obligacjami przychodowymi.

– Naszym bezpieczeństwem były zaplanowane dochody z tytułu sprzedaży i dzierżawy gruntów w Mysiadle, którymi planowaliśmy pokryć braki. Niestety kilka z tych planowanych przetargów zakończyło się niepowodzeniem. Myślę, że sytuacja ekonomiczna i gospodarcza nie sprzyja tego rodzaju transakcją. I sprzedaż należy odłożyć na czas późniejszy, aby nie dopuścić do obniżenia ceny i może pokłonić się nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Na zbilansowanie bieżącego budżetu, potrzebujemy… Szanowni Państwo – 21 mln zł. Z czego większość potrzebna jest na oświatę. Mówię tutaj o wynagrodzeniach dla nauczycieli i dotacjach dla przedszkoli. W tym, również na koszty energii, koszty odsetek. Uszczuplone dochody gminy, obliczane na podstawie dynamiki wzrostu dochodów w latach poprzednich, mówią o braku dochodów na poziomie – 32 mln zł. Otrzymaliśmy zwrot części tych dochodów, zabranych, w wysokości – 11 mln zł, co nadal powoduje lukę – 21 mln zł.

Propozycja pozyskania tej kwoty, wiąże się z ułożeniem nowych relacji ze spółką LPK (Lesznowolskie Przedsiębiorstwo Komunalne), której jesteśmy 100 proc. właścicielem, jako gmina. Od początku powołana, spółka dostawała od gminy nieodpłatnie, w formie aportu, wybudowaną przez nas sieć wodno-kanalizacyjną, oraz grunty na cele związane z działalnością statutową spółki. Aktualnie kapitał zakładowy, spółki LPK wynosi ponad 120 mln zł. Dziś proponujemy wykupienie od spółki, części infrastruktury o wartości – 21 mln zł i zmniejszenie o tą kwotę udziału. Będzie tutaj wzajemna rekompensata bez przepływu środków finansowych. A następnie wydzierżawienie tej infrastruktury zakupionej do spółki, za czynsz dzierżawny rozłożony na 20 rat, płatny jednorazowo z góry. Spółka by móc zapłacić te – 21 mln zł, wyemituje obligacje przychodowe. Przychód na te obligacje, będzie pokrywany z przychodów obecnych odbiorców, oraz przyszłych i będzie zabezpieczeniem w budżecie gminy Lesznowola. Wiele samorządów od lat w ten sposób realizuje wspólną politykę fiskalną ze swoimi spółkami komunalnymi. I nie jest to żadna kreatywna księgowość…

Przedmiotowa propozycja pozwoli nam, zamknąć budżet roku 2022 oraz zbudować projekt budżetu na rok 2023. W swoich założeniach ten nowy projekt będzie wysoce oszczędnościowym i zmieniający sposób funkcjonowania gminy i jednostek podległych – mówiła podczas połączonych komisji gminy Lesznowola w listopadzie 2022 roku, Marta Sulimowicz, skarbnik gminy Lesznowola.

Rzeczywiście budżet zamknięto, ale kosztem pogorszenia i tak już złej sytuacji finansowej spółki – LPK… Co ciekawe, wbrew zapowiedziom skarbnik gminy, która podkreślała w listopadzie ubiegłego roku, że będzie zgoda Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie, na emisje obligacji przychodowych. Tej w rzeczywistości nie było… Ale izba niewiele już mogła zrobić… Bo obligacje przychodowe, zostały wyemitowane bardzo szybko i RIO musiało stwierdzić w toku badania uchwały budżetowej 2022 i Wieloletniej Prognozy Finansowej (2022-2034), że: „Mając na względzie powyższe przepisy prawa oraz wynikające z nich terminy nadzorcze, w kontekście roczności budżetu jednostki samorządu terytorialnego, a także mając na uwadze obowiązkowy i społecznie wrażliwy charakter zaplanowanych badaną uchwałą zadań (oświata i transport), Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie postanowiło o zastosowaniu art. 11 ust. 3 ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych, tj. ograniczyło się do wskazania naruszenia prawa w badanej uchwale. W takim przypadku Izba nie stwierdza nieważności uchwały, lecz ogranicza się do wskazania, że wydano ją z naruszeniem prawa.

W tym miejscu warto przypomnieć słowa wójt Batyckiej-Wąsik: „To co ja zawsze podkreślam, że polityka zadłużenia jest prowadzona przez samorząd gminy Lesznowola w sposób absolutnie bezpieczny i gwarantujący terminową spłatę zobowiązań w kolejnych latach”. Trudno się z tym zgodzić, skoro gmina, musiała pod koniec 2022 roku, zdecydować się na tak skomplikowaną inżynierię finansową… Mija zaledwie sześć miesięcy od nerwowej sytuacji z końca 2022 roku i mamy kolejną z rzędu sesją absolutoryjną w Lesznowoli. Ponownie na niej padają słowa o: adwersarzach, o odpowiedzialnym samorządzie, o bezpieczeństwie finansowym, a zresztą sami przeczytajcie:

– Pozwolę sobie teraz przejść do zadłużenia gminy, nasze zobowiązania na lata (2022-2034), czyli na dwanaście lat, wyniosły: 159 450 000,00 zł. Analizując plan spłaty zobowiązań, średnio powinniśmy w tych latach, o których mówiłam. Każdego roku spłacać około 11-12 mln zł średnio, przy dochodach 300 milionowych. Jest to wielkość absolutnie wiarygodna, pewna i wcale nie niepokojąca! Jak niektórzy adwersarze próbują tym grać. Jesteśmy samorządem odpowiedzialnym. Zresztą takim prostym przykładem, jest chociażby fakt, że żadna instytucja finansowa nie udzieliła by gminie kredytu, czy pożyczki, ani nie chciałabym emitować papierów wartościowych, gdyby nasza kondycja finansowa, budziła jakiekolwiek wątpliwości. Regionalna Izba Obrachunkowa, która jest organem nadzoru finansowego, wydaje każdego roku, na tę okoliczność swoje uchwały, bada kondycje budżetu, również po każdym zakończonym półroczu. Więc wszystko odbywa się zgodnie z prawem, w sposób absolutnie bezpieczny. Na pewno też warto podkreślić, że te zobowiązania, które mamy dzisiaj, zostały zaciągane w latach poprzednich, nie po to, żeby je skonsumować, żeby przeznaczyć na funkcjonowanie administracji, ale po to, żeby realizować inwestycje. Wtedy to były bardzo atrakcyjne finanse zewnętrzne, z doskonałym oprocentowanie, a także możliwością umorzenia po spłacie części tych zobowiązań, kiedyś to było pięćdziesiąt, a dzisiaj jest już dużo mniej… Ale to dzięki temu, mamy te, a nie inne inwestycje, już wykonane – cytat pochodzi z wypowiedzi Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik na sesji absolutoryjnej, która odbyła się w dniu 25 maja 2023 roku.

Co ciekawe, kiedy spojrzymy na dwie ostatnie sesje absolutoryjne, to zauważymy, że gmina Lesznowola, w ciągu zaledwie jednego roku finansowego, obniżyła swoje zadłużenie o całe – 300 tys. zł. Z budżetu gminy, wyparowały środki finansowe z programu: Rodzina 500+, co znacząco obniżyło stronę dochodową gminy, o jakieś niebagatelne – 54,7 mln zł. Oczywiście były to środki finansowe dedykowane przez wojewodę mazowieckiego na konkretny cel, czyli wsparcie rodzin z dziećmi. Ale dla gminy, były to bardzo ważne dochody, które pozwalały na zwiększenie limitu zadłużenia jednostki samorządu terytorialnego. W końcu te środki, wliczały się po stronie dochodowej i stanowił realny dochód gminy. Ja wiem, że jest to naprawdę trudne do zrozumienia, ale to jest Lesznowola… Oczywiście absolutorium, zostało udzielone wójt Batyckiej-Wąsik, poprzez aklamację. Nie było tym razem kwiatów, ale były ciekawe słowa radnych… Najciekawsza była wypowiedź radnego z KWW M.J. Batyckiej-Wąsik, że największym naszym wspólnym sukcesem jest fakt, że nadal możemy się nazywać radnymi i że tutaj jesteśmy! Gdybyście jeszcze mieli wątpliwość, o co ci ludzie walczą i o co jest ta gra? To powiem wam o co… O stołki, o władzę i o pieniądze. – A ja jestem proszę pana, na zakręcie. Moje prawo to pańskie lewo. Pan widzi: krzesło, ławkę, stół, a ja – rozdarte drzewo… – cytat pochodzi z Agnieszki Osieckiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *