Czy doczekamy się nowej siedziby GOPSu w Lesznowoli?
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej działa w gminie Lesznowola od 1990 roku. Od wielu lat, jego siedzibą pozostaje niewielki i niepozorny domek jednorodzinny znajdujący się pod adresem ul. Gminna 66, tuż przed samym gmachem Urzędem Gminy Lesznowola. Niestety warunki pracy dla pracowników GOPSu, odbiegają od wielu przyjętych standardów pracowniczych, lokalowych i budowlanych. W budynku są małe pomieszczenia, które powodują utrudnioną obsługę klientów GOPSu, do tego doszła walka z gryzoniami (myszy), które szukały nowego lokum na zimę. Pracownicy mówią – Mamy tego dosyć! Urząd Gminy mówi – Czas rozebrać ten budynek! Problemem, jak zawsze pozostają pieniądze. A właściwie ich brak…
Co ciekawe, koło gmachu Urzędu Gminy Lesznowola widzimy ładny, szklany i nowiutki budynek, który wybudował prywatny inwestor. Od dłuższego czasu temat tego budynku był obecny w wielu rozmowach mieszkańców gminy Lesznowola. Szeptano, że tam, ma się przenieść cały Urząd Gminy Lesznowola. Kolejny raz okazało się, że plotka zawierała ziarno prawdy. Ale tylko maleńkie ziarenko… Bo część nowego budynku ma być wynajęta przez Urząd Gminy Lesznowola, ale pod nową siedzibę GOPSu Lesznowola. Przynajmniej takie rewelacje przyniosło nam Zebranie Wiejskie Sołectwa Zgorzała.
– Widzimy koło Urzędu Gminy Lesznowola, ładnie wybudowany budynek przez prywatnego inwestora. Czy Państwo planujecie się tam przenieść? I ile będzie nas to kosztowało, jako mieszkańców? – pytała obecnych na zebraniu, wicewójta Wilusza i radną Maciejak, mieszkanka sołectwa Zgorzała.
– Szanowni Państwo Rada Gminy Lesznowola przegłosowała, ja byłam przeciwna… – podkreślała na samym początku dyskusji, radna Marta Maciejak, przewodnicząca Komisji Polityki Gospodarczej Gminy Lesznowola.
– W sprawie wynajmu tego budynku – dopytywała się mieszkanka Zgorzały.
– Tak. To będzie umowa, ponad trzy lata… – odpowiadała radna Maciejak.
Co ciekawe, umowa z inwestorem na wynajem przestrzeni pod nową siedzibę lesznowolskiego GOPSu, nie może być na razie zrealizowana, bo brakuje na to środków finansowych w budżecie gminy Lesznowola.
– Jakie to są środki, jaka to jest kwota? – dalej dopytywali się mieszkańcy Zgorzały. – Milion, dwa miliony? Jest umowa, to w umowie jest przecież kwota… – zgodnie podkreślali.
– Nie ma jeszcze umowy… – krótko, acz dosadnie odpowiadała, radna Maciejak.
Do gorącej dyskusji w końcu włączył się wicewójt Mirosław Wilusz, który na Zebraniu Wiejskim Sołectwa Zgorzała, reprezentował zarząd gminy Lesznowola. – Ja powiem szczerze… Nie, ja nie wiem… Ja się tym nie zajmowałem… – odpowiadał Mirosław Wilusz, Zastępca Wójta Gminy Lesznowola.
– A deweloper już wiedział, że budynek będzie wynajęty przez Urząd Gminy… Projektował, budował pod to i wiedział, że będzie to wynajęte. Tylko czekaliśmy na właściwy moment i teraz zostało to przegłosowane na podstawie umowy na trzy lata, którą my, czyli każdy z Państwa, będziemy teraz płacić, za to, że gmina, że urząd, przeniesie się do budynku obok, do prywatnego właściciela i nie wiemy za ile? – pytała dalej mieszkanka.
– Ja Pani na to pytanie nie odpowiem… Widzę, że Pani wie, coś więcej w tej sprawie… – próbował odpowiadać, Mirosław Wilusz.
– Nie… Wie Pan, to przypadek, przejeżdżałam, zobaczyłam budynek, wykańczają… – informowała na spotkaniu.
– No to już Pani odpowiadam… Że nie wiem, ale z tego, co pamiętam, a nie zajmuje się tym, na co dzień… Ta opinia Państwa radnych, dotyczyła jakiegoś małego metrażu, bo chodzi głównie o ten malutki budyneczek GOPSu, obok Urzędu Gminy, który musimy wyburzyć. Dotyczyło to jakiejś małej powierzchni – tłumaczył dalej zebranym mieszkańcom, Mirosław Wilusz.
– To są na pewno duże pieniądze – dodawała z kolei, radna Marta Maciejak.
Z informacji udostępnionej na spotkaniu wynika, że Rada Gminy Lesznowola upoważniła Wójta Gminy Lesznowola do zawarcia umowy na wynajem części budynku znajdującego się przy ulicy Oficerskiej w Lesznowoli, pod nową siedzibę GOPSu. Żadne inne decyzje na razie nie zapadły, bo w budżecie gminy Lesznowola na rok 2022, po prostu brakuje środków finansowych na pokrycie trzyletniego najmu, powierzchni biurowej od prywatnego właściciela. – Najmu, ale w jakiej kwocie? – zapytacie. Tego może wkrótce się dowiemy… Jeśli pojawi się odpowiednia pozycja i kwota w tegorocznym lub przyszłorocznym budżecie. Sytuacja na pewno jest ciężka, bo pracownicy GOPSu, pracują w naprawdę trudnych warunkach lokalowych. Ale o tym było wiadomo od nastu lat… Stąd dziwi aktualny pośpiech w tej sprawie.
Mam nadzieję, że kiedyś się doczekamy w końcu