AktualnościGóra KalwariaKulturaLesznowolaPowiat

Aleksandra Puacz – Markowska półfinalistką The Voice Senior

Piękny głos Aleksandry Puacz – Markowskiej zachwycił jurorów trzeciej edycji programu – The Voice Senior. Podczas przesłuchań w ciemno, nasza sąsiadka z Aleksandrowa (gmina Góra Kalwaria) wykonała utwór Anny Jantar – „Cygańska Jesień”. Swoim występem zachwyciła Piotra Cugowskiego i Alicję Majewską, którzy odwrócili fotele.

Początek przygody

– Moja przygoda z muzyką zaczęła się bardzo wcześniej… Mama zapisała mnie do szkoły muzycznej. Skończyłam średnią szkołę muzyczną, zdałam na muzykologię, po muzykologii dostałam pracę, jak na ówczesne czasy była to super praca… Ponieważ zaczęłam pracować w PAGARCIE (Pagart – Przedsiębiorstwo Państwowe Polska Agencja Artystyczna „Pagart”– agencja artystyczna, powstała w Warszawie 31 grudnia 1956, mająca na celu m.in. promowanie polskich artystów. Pagart został zlikwidowany 15 listopada 1992 roku). To była jedyna taka instytucja, która zajmowała się artystami w Polsce, która wydawała paszporty, organizowała wyjazdy itd. Pracowałam w impresariacie opery i baletu. Byłam po prostu takim impresariem. Jeździłam między innymi: z Mazowszem, z Teatrem Wielkim. Kochałam się w Operze, chodziłam na wszystkie premiery. Po prostu zafascynowała mnie opera i śpiew. Ale wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, że właściwie też mogłabym to robić. Wtedy też mnie naszło, że chciałabym śpiewać i chciałabym wrócić do muzyki. Czułam, że to jest ten czas. Zaczęłam śpiewać w zespole muzyki dawnej – Ars Antiqua. W międzyczasie skończyłam podyplomowe studia dyrygenckie. Założyłam własny chór „Gospeltrain” przy Gminnym Ośrodku Kultury w Lesznowoli, taki trochę bardziej rozrywkowy… Nauczyłam się śpiewać po trzydziestce. Dyplom muzyczny robiłam mając 42 lata…

Pomyślałam sobie, czemu miałabym nie wystąpić w tym The Voice Senior? Czułabym się genialnie, gdyby odwróciły się cztery fotele, ale wystarczyłby też jeden… – mówiła o swoich marzeniach związanych z programem, Aleksandra Puacz – Markowska. Marzenia szybko się spełniły i odwróciły się dwa fotele: Piotra Cugowskiego i Alicji Majewskiej.

Cudownie, brawo Ola!

– Znowu takie niedowierzanie, że ma pani kwalifikacje do udziału w programie – mówiła po występie Aleksandry Puacz – Markowskiej, Alicja Majewska.

– Ola ty chyba tutaj z Voice Junior… To jest nieprawdopodobne, to jest uderzające, nie zgadza mi się to co widzę i to co słyszę z metryką, ale to jest Proszę Państwa dowód na to, że metryka to jest metryka, a dusza to jest dusza… To wiek duszy, który jest bardzo młody. – nie krył swojego zaskoczenia, Piotr Cugowski.

– Metryka to są tylko cyfry, a reszta jest tutaj w sercu. Bardzo ciekawy alt, taki głęboki i ciepły. – dodawał Witold Paszt.

– Nie… Mezzosopran o zabarwieniu altowym. Jak zwał tak zwał, ma pani po prostu piękny głos. – mówiła zgodnie Maryla Rodowicz i Alicja Majewska.

– A jakbyś…. Załóżmy doszli do finału, bo ja jestem tego zdania, że absolutnie masz na to ogromne szanse. Jaki byś wymyśliła sobie jeden utwór, którym byś chciała powalić publiczność, słuchaczy – snuł plany na kolejne etapu The Voice Senior, Piotr Cugowski. – No mam już taki utwór, ale nie polski… To jest utwór z czasów, kiedy pracowałam w PAGARCIE – „The Power of Love”. – odpowiadała Aleksandra Puacz – Markowska. – Zapraszam do siebie, będziesz miała możliwość zaśpiewać ten utwór w finale, jak wszystko pójdzie dobrze. – proponował angaż w swojej drużynie, Piotr Cugowski. – Pan Piotr odwrócił się pierwszy, więc oddaje mu pierwszeństwo – odpowiedziała na apel Aleksandra Puacz – Markowska. Cieszę się bardzo, co za power! – dodawał zachwycony, Piotr Cugowski.

Przed nami półfinały – The Voice Senior

Za nami etap przesłuchań w ciemno, w którym każdy z trenerów skompletował sześciu uczestników do swojej drużyny. W najbliższą sobotę o godz. 20:00 na antenie TVP 2 czekają nas półfinały, podczas których trenerzy wybierają ze swojej drużyny po trzy osoby, które śpiewają po jednym utworze. Z każdej grupy do finału przechodzi jedna osoba, a pozostałe odpadają. Decyzje o awansie podejmuje trener danej drużyny. Pierwszą edycję – The Voice Senior wygrały: Siostry Szydłowskie, których trenerką była Urszula Dudziak, drugą edycję wygrała: Barbara Parzeczewska, podopieczna Andrzeja Piasecznego. Czy trzecią edycję wygra Aleksandra Puacz – Markowska? Trzymajmy kciuki za Olę!

Foto: Zdjęcie organizatora The Voice Senior.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *