Świąteczny łańcuch dla renifera
W sobotę 7 grudnia br. odbył się coroczny Jarmark Świąteczny w Lesznowoli. Każdy z mieszkańców, który zdecydował się na odwiedzenie jarmarku, znalazł dla siebie świąteczny asortyment na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Najmłodsi spotkali się ze Świętym Mikołajem i z reniferem Rudolfem, który był uwiązany na świątecznym łańcuchu… I ten mały szczegół podzielił mieszkańców…Krótki łańcuch dla renifera
– I czym się chwalicie? Że zwierzę stoi prawie w miejscu… bo ledwo zrobi krok i lina się napina i nie idzie dalej? Jaki był problem, aby otoczyć ten kawałek i puścić go wolno? – pytał lesznowolskich urzędników na facebookowym profilu Urzędu Gminy Lesznowola, Michał Marzec, mieszkaniec Magdalenki.
– Renifer był uwiązany w czasie rozkładania wioski św. Mikołaja. Porusza się swobodnie i skubie trawę – odpowiedział na wpis mieszkańca, anonimowy urzędnik.
– #Urząd Gminy Lesznowola o 13 wioska się rozkłada? – dopytywała zaniepokojona całą sytuacją, Angelika Karasiewicz.
Ursynowskie renifery
Dokładnie rok temu żywe renifery były świąteczną atrakcją pod Urzędem Dzielnicy m.st. Warszawy. Mieszkańcy pobliskiego Ursynowa za zorganizowanie tej świątecznej atrakcji nie pozostawili nawet jednej suchej nitki na lokalnych włodarzach… – Te zwierzęta boją się i stresują. A po co? Dla próżności człowieka – pisała jedna z mieszkanek. W podobnym tonie wypowiedziała się mieszkanka gminy Lesznowola, która była oburzona sytuacją z traktowaniem renifera na Jarmarku Świątecznym w Lesznowoli:
„Ja rozumiem, że renifer nie jest zwierzęciem domowym, ale czy on jest w czymś gorszy? Czy zasługuje na mniej? Uważam, że nasza kochana władza gminy powinna zapoznać się z przepisami panującymi w naszym kraju, zanim zacznie robić takie rzeczy. Myślę, że wiele osób ma już na tyle dużą świadomość dotycząca ochrony praw zwierząt, że nie jest to dobry chwyt marketingowy, tylko wręcz przeciwnie odpycha to ludzi.
To jest świadome znęcanie się nad zwierzętami, a chwaląc się tym na Facebooku i na gminnych festynach gmina pokazuje, jak bardzo jest rozwinięta i jaki ma stosunek do obowiązujących praw ochrony zwierząt. Nie będę wspominać o wartościach moralnych! Zarobicie 5 zł za zdjęcie z biednym reniferem, który nie może się swobodnie ruszyć i męczy się…
Na co jeszcze wpadniecie w pogoni za tymi złotówkami?
BRAWO!” – napisała pod zdjęciem renifera, Pani Oliwia.
STOP
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że władze gminy Lesznowola wyciągną odpowiednie wnioski i w przyszłości zrezygnują z męczenia zwierząt na kolejnych imprezach i wydarzeniach lokalnych. Mieszkańcy dali jasny sygnał, że nie ma ich przyzwolenia na męczenie zwierząt i narażanie ich na olbrzymi stres.
Autor: Kamil Myszyński
Zdjęcie: Urząd Gminy Lesznowola