Mamy problem…
Mówią otwarcie i bez zbędnych ogródek — Prażmowscy samorządowcy. Chodzi oczywiście o sytuację związaną ze stawką opłaty wnoszonej przez mieszkańców gminy za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Czasy, kiedy w gminie Prażmów płaciło się: 11,00 zł od jednej osoby za odpady segregowane i 19,00 zł od jednej osoby za odpady niesegregowane, już minęły. Będzie tylko drożej…
W lipcu odpady odbierze – Radkom
Obecna umowa na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych na terenie gminy Prażmów z firmą Radkom, kończy się z dniem 30 czerwca 2019 roku. Po przeprowadzonym przez gminę Prażmów postępowaniu przetargowym obecne opłaty (przyp. Red. Wirtualne Piaseczno: 11,00 zł od jednej osoby za odpady segregowane i 19,00 zł od jednej osoby za odpady niesegregowane) są niewystarczające na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu odpadowego w gminie Prażmów. Stąd stało się konieczne podniesienie opłaty wnoszonej przez mieszkańców na funkcjonowanie systemu tzw. śmieciowego, w gminie Prażmów, z dniem 1 lipca br.
– W lipcu odpady będą odbierane przez firmę – Radkom w cenie: 29,45 zł za odpady segregowane i 58,59 zł za odpady zmieszane. Odpady zielone są w tej cenie – informował w piśmie skierowanym do mieszkańców, wójt gminy Prażmów, Jan Adam Dąbek.
Na IX nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Prażmów, sprawę ustalenia nowych stawek opłaty za wywóz odpadów komunalnych zaprezentował Zastępca Wójta Gminy Prażmów – Sławomir Szymaniak.
– Chcieliśmy dla naszych mieszkańców wynegocjować jak najniższą stawkę opłaty. Ostatecznie wynegocjowaliśmy taką cenę, którą mamy podaną w projekcie uchwały. Jest to stawka 29,45 zł za odpady segregowane i 58,59 zł za odpady zmieszane. Mamy podpisany aneks przedłużający odbiór odpadów na jeden miesiąc. Chcieliśmy wynegocjować aneks na okres trzech miesięcy, a nawet podpisać umowę do końca roku. Niestety na razie tylko mamy podpisany aneks z firmą Radkom na jeden miesiąc – lipiec. Oczywiście będzie sukcesywnie zapraszać i rozmawiać także z innymi firmami – informował o przebiegu negocjacji, Zastępca Wójta Gminy Prażmów, Sławomir Szymaniak.
Ceny odbioru odpadów w gminie Prażmów wciąż nie są przesądzone…
– Przechodzimy do negocjacji. Mam nadzieję, że uda się wynegocjować przy tych bardzo trudnych uwarunkowaniach cenę jak najkorzystniejszą. Proszę trzymać kciuki, proszę także o cierpliwość i wyrozumiałość. Działamy na Państwa rzecz – apelował w piśmie skierowanym do mieszkańców, wójt gminy Prażmów, Jana Adam Dąbek.
Radni za uchwałą
W głosowaniu uchwały zwiększającej stawkę opłaty wnoszoną przez mieszkańców gminy za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych, 7 radnych było za ww. projektem, a 3 radnych wstrzymało się od głosu. Tym samym uchwała została podjęta przez Radę Gminy Prażmów. Teraz będzie czekała na opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Co ważne na wniosek wicewójta – Sławomira Szymaniaka, wprowadzono do uchwały autopoprawkę, która otrzymała brzmienie: „Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni, od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Radni podczas dyskusji nad projektem uchwały żartowali, że do tego czasu mieszkańcy mają – Vacation legis od płatności.
Autor: Kamil Myszyński
Zalecam korektę w tekście „jednego osoby”- nie ma czegoś takiego. (ten tekst można skasować)
Co do odpadów i stawek. Namawiam kolejne gminy do BUNTU przeciwko ustawie śmieciowej
mając nadzieję, że Powiat Piaseczyński będzie pierwszym w Polsce. Ustawa śmieciowa jest od samego początku nastawiona na biznes nie na ekologię stąd całe koszmarne zamieszanie z odbiorem śmieci.
Chcę przypomnieć że producenci plastiku i firmy korzystające z plastiku przy produkcji, płacą już podatek z tytułu utylizacji a MY PŁACIMY DRUGI RAZ ZA TO SAMO. Zwiększenie opłat za odbiór śmieci bezpośrednio związana jest ze zwiększeniem ilości kursów śmieciarek (trzykrotnie), ceną benzyny oraz brakiem punktów skupu. Mimo to śmieci i tak często kończą na polach i w lasach. Nie rozumiem czemu Polacy zgadzają się na tę szajbę. W każdym razie ja jestem gotów wyjść w proteście na ulice
bo ceny odbioru śmieci nie są dostosowane do naszych zarobków i wysokości podatków zostawianych w poszczególnych gminach.